5:25 Modlitwa Modlitwa to otwarcie na Boga, to rozmowa z Bogiem i w Bogu. Pięknie wyjaśnił to JAn Paweł II do czego link macie poniżej.
Przykłady Niekiedy podczas rozmowy z Bogiem pragnął być sam. W chrześcijaństwie modlitwa jest rozmową z Bogiem osobowym, zwróceniem się do niego w prośbie, dziękczynieniu czy uwielbieniu. WikiMatrix Odwrócił się i kiwnął na Gonzalesa, który próbował zakończyć rozmowę z Bóg wie kim. Literature Nie zwykł on mówić tyle co Eskil czy Birger, często natomiast zamykał oczy dla rozmowy z Bogiem. Literature Pozostałe cztery metody wymagają przywoływania duchów, wzywania demonów i rozmów z bogami. Literature Przy kolejnej rozmowie z bogiem, możesz o tym nie wspominać? Modlitwa to słuchanie Boga, a praca to rozmowa z Bogiem. Literature Nie sądzę, by wpakowała się w to przez rozmowy z Bogiem. Twierdzi pan, że... prowadzimy rozmowę z Bogiem przez cały czas. Resztę czasu spędzał na rozmowach z Bogiem, wspomnieniach i możliwie jak najbardziej optymistycznych fantazjach. Literature W tej strasznej ciszy i osamotnieniu Kate poczuła przemożną chęć modlitwy, rozmowy z Bogiem. Literature Większość ludzi w kompanii wrażenie z takiej rozmowy przyrównywała do rozmowy z Bogiem. Literature Jesteśmy przygotowani zaoferować ci milion dolarów... za ogólnoświatowe prawa do " Rozmów z Bogiem ". — Pytam o to, bo a nuż pomoże ci rozmowa z Bogiem. Literature Wszystko mogło poczekać do chwili, kiedy skończy rozmowę z Bogiem. Literature (Psalm 42:2, 3 42:1, 2). Czy odczuwasz podobne pragnienie rozmowy z Bogiem? jw2019 W następnej rozmowie z Bogiem zapytaj go, jak może bezczynnie siedzieć i pozwolić na coś takiego. - Bardzo chciałbym posłuchać pańskiej rozmowy z Bogiem Literature W rozmowie z Bogiem rzekł: „Właściwie nie umiem mówić, bo jestem tylko chłopcem”. jw2019 Rozmowy z Bogiem staja się coraz trudniejsze. WikiMatrix Wielki Nauczyciel powiedział wtedy, jakie najważniejsze sprawy można poruszać w rozmowach z Bogiem. jw2019 14 W gruncie rzeczy modlitwa jest czymś więcej niż tylko rozmową z Bogiem. jw2019 Jeśli to złodzieje plazmy, zaaresztuje tę bandę, nawet, jeśli spędzają dnie na rozmowach z bogami. Literature Teraz jednak siedział i płakał – nie nad Sarą, lecz nad własną niemożnością rozmowy z Bogiem. Literature
Z defektem i świadomy tego. Pragnący wielkości, Umiejący ją rozpoznać gdziekolwiek jest”. „Wyznanie” Miłosza to prawdziwe wyznanie skromnego człowieka, modlitwa, rozmowa i spowiedź przed Bogiem. Autor wyznaje swoje grzechy, opowiada o tym, że nie jest idealny i prawdopodobnie dlatego nie może osiągnąć upragnionej wielkości. Pozostałe ogłoszenia Znaleziono 35 ogłoszeń Znaleziono 35 ogłoszeń Twoje ogłoszenie na górze listy? Wyróżnij! Rozmowy z Bogiem 1-7 Medytacje na każdy dzień - Francisco F. Carvajal Książki » Literatura 150 zł Koszalin dzisiaj 06:37 Przekonać Pana Boga rozmowa z Tischnerem Książki » Literatura 13 zł Zgorzelec dzisiaj 06:24 ,,Bóg nie jest automatem do kawy " Rozmowa z Zbigniewem Czendlikiem Książki » Literatura 15 zł Siedlce wczoraj 17:05 Bóg albo nic Rozmowa o wierze Kardynał Robert Sarah Nicolas Diat Książki » Literatura 15 zł Białystok, Zawady wczoraj 11:38 Rozmowy z Bogiem T. II i III - Neale Donald Walsch Książki » Pozostałe 50 zł Warszawa, Żoliborz 31 lip Wolność, wiara, Bóg, rozmowy o chrześcijaństwie ks. Strzelczy Książki » Literatura 25 zł Warszawa, Mokotów 31 lip Ks. Józef Tischner "Przekonać Pana Boga" rozmowa D. Zańko Książki » Literatura 15 zł Gdańsk, Wrzeszcz 31 lip Przedziwny Bóg w świętych rozmowy o świętych Karmelu / Dominik Wider Książki » Pozostałe 10 zł Gdańsk, Przymorze Małe 30 lip Książka - Halo, Boże to ja. Rozmowy dziecka z Bogiem Książki » Literatura 14 zł Kraków, Czyżyny 29 lip Bóg jest młody rozmowa z Franciszkiem Książki » Literatura 3 zł Katowice, Brynów-cz. Zgrzebioka 29 lip Teologia rozmowa o Bogu i człowieku Z224 Książki » Książki naukowe 10 zł Tychy 28 lip Bóg nie jest automatem do kawy. Rozmowa ze Zbigniewem Czendlikiem Książki » Literatura 7 zł Kraków, Podgórze 28 lip Neale Donald Walsch Pytania i odpowiedzi do rozmów z Bogiem Książki » Literatura 20 zł Warszawa, Białołęka 28 lip Rozmowy z Bogiem Książki » Literatura 19 zł Kępno 26 lip Książka Rozmowy z Bogiem Książki » Literatura 25 zł Brzeg 26 lip Rozmowy z Bogiem. Księga 1 Neale Donald Walsch Książki » Literatura 20 zł Do negocjacji Kraków, Prądnik Biały 25 lip Rozmowy z Bogiem Księga I Neale Donald Walsch Książki » Literatura 35 zł Kraków, Stare Miasto 25 lip Rozmowy z Bogiem 7 tomów Carvajal Książki » Literatura 75 zł Kraków, Krowodrza 24 lip Franciszek - Miłosierdzie to imię Boga, rozmowa z A. Torniellim. Książki » Literatura 10 zł Warszawa, Praga-Północ 23 lip ksiazka Rozmowy z Bogiem Książki » Literatura 12 zł Poznań, Chartowo 23 lip Przed bogiem. Rozmowa ze Stanisławem Obirkiem Książki » Literatura 10 zł Woźniki 23 lip Książki 'rozmowy z Bogiem ' I,II,IV,V tom Książki » Pozostałe 40 zł Chrzanów 22 lip Rozmowa z Urszula Mela - Bóg dał mi kopa w górę Książki » Poradniki i albumy 15 zł Wieruszów 21 lip Rozmowy z Bogiem , Francisco Carvajal Książki » Literatura 25 zł Białystok, Piasta II 20 lip Rozmowy Bogiem Framcisco Carvajal tom II i IV Książki » Literatura 40 zł Białystok, Piasta II 20 lip Rozmowy z Bogiem Neale Donald Walsch tom III Książki » Literatura 29 zł Bydgoszcz 20 lip Rozmowy z Bogiem księga trzecia. Neal Donald Walsch Książki » Literatura 16 zł Zgorzelec 15 lip Rozmowy z Bogiem tom II Książki » Literatura 20 zł Gdańsk, Strzyża 14 lip Bóg jest młody (rozmowa z Papieżem Franciszkiem) Książki » Literatura 10 zł Warszawa, Ursus 12 lip Rozmowa miedzy dusza a Bogiem - Bhagawad Gita Książki » Literatura 10 zł Koszalin 11 lip O Bogu i człowieku. Rozmowy. - Z. Bauman, Książki » Literatura 56 zł Warszawa, Wola 10 lip Rozmowy z Bogiem- F. carvajal Książki » Literatura 20 zł Warszawa, Praga-Południe 8 lip Jak NOWA książka "Ludzie czy bogowie - 27 rozmów z najsłynniejszymi.." Książki » Literatura 15 zł Katowice, Bogucice 7 lip Książka rozmowy z bogiem księga druga Książki » Literatura 17 zł Sławno 6 lip Ludzie czy bogowie 27 rozmów z polskimi lekarzami. Krystyna Bochenek Książki » Literatura 15 zł Gdańsk, Wrzeszcz 5 lip Módlcie się często w ciągu dnia. Tylko modląc się znajdziecie i doświadczycie miłości Boga. Modlitwa jest chlebem i życiem duszy, oddechem serca, spotkaniem z Bogiem. Kiedy przeżywacie stany nieufności, wątpliwości, lęku, cierpienia, w sposób szczególny trzeba uciekać się do Pana w modlitwie i znajdować w niej umocnienie i
PiS zostaje z Bogiem. Wczorajsze emocje o. Rydzyka były zbyt impulsywne - mówił w Kontrwywiadzie RMF FM Zbigniew Girzyński. Ale rozmowę poseł PiS zaczął od przeprosin za oskarżenia o agenturalne powiązania Konrada Piaseckiego. Chciałem przeprosić za to, co powiedział wczoraj na antenie RMF FM mój kolega z klubu, pan Antoni Macierewicz. Uważam, że to były słowa niesłuszne, niesprawiedliwe, zarówno w stosunku do tej stacji, jak i pana redaktora. Zbigniew Girzyński: Zanim pan zacznie chciałem przeprosić za to, co wczoraj powiedział na antenie RMF FM mój kolega z klubu pan Antoni Macierewicz. Uważam, że to były słowa niesłuszne, niesprawiedliwe zarówno w stosunku do tej stacji, jak i przede wszystkim do pana redaktora. W imieniu swoim i wielu innych kolegów z Prawa i Sprawiedliwości przepraszam. Konrad Piasecki: Dziękuję za przeprosiny i przejdźmy do rozmowy, chociaż głos mi trochę więźnie w gardle. Chciałem zapytać pana, czy rzeczywiście Prawo i Sprawiedliwość odchodzi od Boga? Zbigniew Girzyński: W żadnym wypadku. Prawo i Sprawiedliwość jest formacją chrześcijańsko-demokratyczną, chrześcijańsko-konserwatywną, taką której fundament, jeżeli chodzi o funkcjonowanie ideowe, opiera się na katolickiej nauce społecznej. Konrad Piasecki: A przewiduje pan rychły koniec tej partii? Zbigniew Girzyński: Raczej nie. Konrad Piasecki: Ojciec Rydzyk mówi o głosujących za traktatem: „Ci politycy, te partie skończą się. Jeśli człowiek odchodzi o Boga, jeśli buduje państwo daleko od Boga – ginie”. Zbigniew Girzyński: Myślę, że wczorajsza sprawa jest bardzo emocjonująca. Padało wiele nerwowych głosów… Konrad Piasecki: Czyli ojca Rydzyka trochę poniosło? Zbigniew Girzyński: … zarówno wśród zwolenników, jak i przeciwników taryfikacji. Sam sobie przypominam wypowiedzi na mój temat – a ja byłem przeciwnikiem traktatu – że próbujemy wciągać Polskę do jakiegoś układu z Białorusią, że to jakiś zaścianek itd. To są błędne, niesprawiedliwe słowa i nie powinny w takim momencie padać. Konrad Piasecki: Ojca Rydzyka poniosło? Emocje troszkę w nim zagrały? Zbigniew Girzyński: Myślę, że wczorajsze emocje, wczorajsze zachowania różnych osób, które bardzo przeżywały tę sprawę – które często podzielam – jednak były nieco zbyt impulsywne. Konrad Piasecki: A dzisiaj „Nasz Dziennik” pyta, czy ktoś w Sejmie włączył ogłupiarki? Ponosi trochę dziennikarzy „Naszego Dziennika”? Zbigniew Girzyński: Zawsze w tego typu sprawach, które budzą ogromne społeczne napięcia, gdy ścierają się dwa bardzo jaskrawo sprzeczne poglądy, padają słowa, które starają się tę rzeczywistość oddawać w taki sposób, w jaki ktoś ją postrzega. Konrad Piasecki: Panie pośle, kto jest dla pana większym autorytetem w sprawach polityki – Jarosław Kaczyński czy ojciec Rydzyk? Zbigniew Girzyński: Jedynym autorytetem, jeśli chodzi o sprawy polityczne, jest dla mnie prezes partii Jarosław Kaczyński. Konrad Piasecki: To dlaczego jest tak, że jeżeli z jednej strony jest ojciec Rydzyk, który mówi „głosuj przeciw”, a z drugiej Jarosław Kaczyński, który mówi „głosuj za”, pan wybiera to zdanie ojca Rydzyka? Zbigniew Girzyński: Ja bardzo sobie cenię zdanie ojca dyrektora Radia Maryja i mogę powiedzieć, że jest ono cenione przez wielu polityków Prawa i Sprawiedliwości, ale ja słucham się duchowieństwa w sprawach etyki i moralności. Konrad Piasecki: Ale w tej sprawie posłuchał pan duchowieństwa w sprawach polityki. Zbigniew Girzyński: W tej sprawie posłuchałem swojego sumienia, swojego rozeznania tych spraw. Akurat zajmuję się trochę zawodowo historią dyplomacji, w odróżnieniu od wielu pewnie polityków czytałem Traktat Lizboński. Konrad Piasecki: Ciekawa lektura? Zbigniew Girzyński: Troszkę nudna, bo to jest bardzo obszerny dokument, niezwykle techniczny. Czytałem ten dokument, czytałem też wiele różnych opracowań na temat Unii Europejskiej. Mam trochę inną wizję na temat Unii Europejskiej niż ta, która jest stworzona Traktatem Lizbońskim. Konrad Piasecki: Pan mówi, że to jest kwestia sumienia, ale przecież to jest traktat polityczny. To jest traktat, który ma znaczenie polityczne. Nie ma znaczenia dla sumienia pańskiego tylko znaczenie dla polskiej polityki. Zbigniew Girzyński: Może sumienie było rzeczywiście nieco przesadny słowem. To jest kwestia pewnych poglądów fundamentalnych na ważne wartości. Ja mam inną wizję Europy. Wizję, która nie jest wizją takiego socjalistycznego konglomeratu, który się dzisiaj tworzy i którego fundamentem kolejnym zresztą jest Traktat Lizboński, ale wizję wolnego rynku, gdzie ludzie sami decydują o sprawach istotnych. Konrad Piasecki: To jest fundamentalna sprawa dla partii politycznych. Jak polityk jakiejś partii może być kompletnie przeciwnego zdania niż jego były premier i obecny prezes, i jego były prezes honorowy a dzisiejszy prezydent? Zbigniew Girzyński: Proszę zwrócić uwagę, że w tej sprawie wyraźnie, także i pan prezes Jarosław Kaczyński, podkreślali, że dają posłom wolną rękę. Konrad Piasecki: Ale namawiają do głosowania „za”. Konrad Piasecki: Wolna ręka - tak, ale głosujcie za, nie lękajcie się - głosujcie za. Zbigniew Girzyński: Tak, ale w takiej partii jak Prawo i Sprawiedliwość, zresztą nie tylko w takiej partii, ale też w takich partiach, jak Partia Konserwatywna, czy wiele innych ugrupowań są bardzo silne frakcje, które głosują niekiedy sprzecznie i ze wskazaniami lidera i także sprzecznie z kwestią ratyfikacji Traktatu Lizbońskiego. Przypomnę wyniki głosowania w brytyjskim parlamencie, bo tam, w Izbie Gmin ono się już odbyło. Za ratyfikacją było 346 deputowanych, a przeciwko 206, więc tam, skala tego zjawiska, zwłaszcza wśród konserwatystów jest znacznie większa niż u nas. Konrad Piasecki: Pan mówi: są frakcje, ilu senatorów będzie dziś przeciwko traktatowi? Zbigniew Girzyński: Zobaczymy, jak będzie głosowanie. Konrad Piasecki: Rząd wielkości; dziesięciu, czy trzydziestu? Zbigniew Girzyński: Myślę, że gdzieś pośrodku. Konrad Piasecki: Czyli około piętnastu? Zbigniew Girzyński: Tak sądzę. Konrad Piasecki: Piętnastu, dodawszy do tego 56 posłów, którzy głosowali przeciw i 12, którzy się wstrzymali - potężna siła, to jest ponad 80 osób. Zbigniew Girzyński: Ja bardzo się cieszę, że w naszej partii pewien pogląd na Unię Europejską, który jest mi bliski, jest silnie reprezentowany. Konrad Piasecki: Pan użył słowa „frakcja”, będzie frakcja konserwatywna, eurosceptyczna w PiS-ie? Zbigniew Girzyński: Nie, ja użyłem słowa partia, to pan użył słowa „frakcja”. Konrad Piasecki: Nie, to pan powiedział, że w wielu partiach są różne frakcje. Zbigniew Girzyński: Tak, ale w stosunku do mojej partii nie używałem jeszcze tego określenia. Konrad Piasecki: Jeszcze nie, no to zacznijmy go używać. Będzie frakcja eurosceptyków? Zbigniew Girzyński: Na pewno będzie silna grupa osób, które nie są eurosceptykami, ja nie lubię tego słowa, chociaż często go używamy w tym znaczeniu, ale będzie na pewno grupa osób, która będzie się domagała, aby Unia Europejska, do której należymy i z której to przynależności cieszymy się i mamy ogromne zadanie do spełnienia… Konrad Piasecki: Ale grupa osób, która będzie jakoś związana ze sobą politycznie? Zbigniew Girzyński: Myślę, że powinna to być grupa osób, która stawia kwestię funkcjonowania Unii Europejskiej także, bo to nie jest jedyna rzecz, która nas interesuje, w sposób jednoznaczny, taki, który uznajemy za oczywisty. Konrad Piasecki: Pan cały czas nie odpowiada na pytanie; czy ta grupa zawiąże jakąś grupę wewnątrzpartyjną. Zbigniew Girzyński: Nie przypuszczam, żeby taka instytucja była w tej chwili potrzebna. Partia Prawo i Sprawiedliwość jest formacją szeroką, w której wszyscy świetnie znajdują swoje miejsce i nie muszą, przynajmniej nie musieli do tej pory, tworzyć w tym celu odrębnej instytucji. Konrad Piasecki: Ale mówiło się już o jakimś zespole Radia Maryja - wewnątrzposelskim, ten pomysł upadł? Zbigniew Girzyński: Ale zespoły parlamentarne nie mają charakteru czysto politycznego. Dam panu przykład zespołu, którym sam kieruję – jestem przewodniczącym miłośników historii jak pan wie, dwaj moi zastępcy to są członkowie Platformy Obywatelskiej. Konrad Piasecki: Ale jestem przekonany, że zespół Radia Maryja miałby zupełnie inny charakter. Zbigniew Girzyński: To pewnie tak, jak parlamentarna grupa kobiet. Konrad Piasecki: Jest pomysł na jego powołanie, czy nie ma ? Zbigniew Girzyński: W tej chwili nie rozważa się tego typu rzeczy. Konrad Piasecki: W tej chwili, ale melodia przyszłości…? Zbigniew Girzyński: Twórczość parlamentarna jeśli chodzi o zespoły jest bogata, mamy około 40 w tej chwili w parlamencie, więc ja nie wykluczam niczego w tego typu kwestiach. Konrad Piasecki: Pan wie, że PiS przegrał tę wojnę o traktat. Ma pan poczucie i świadomość tego, nawet jeżeli pan tego głośno nie powie? Zbigniew Girzyński: Najważniejszą rzeczą, aby z tego typu batalii zwycięsko wychodziła Polska, bo Prawo i Sprawiedliwość jest oczywiście formacją, która jest mi bliska, ale istnieje na polskiej scenie politycznej od siedmiu lat, natomiast Polska istnieje od tysiąca. Konrad Piasecki: Piękne, wielkie słowa, a Polska z traktatem będzie tą samą Polską, która wygrała? Zbigniew Girzyński: Myślę, że były o wiele smutniejsze dni w naszej historii, jeśli już próbujemy nawet wpadać w taki nieco żałobny ton, niż dzień wczorajszy i daliśmy sobie radę w trudniejszych sytuacjach. Konrad Piasecki: Ale pan by ten plasował gdzieś między targowicą a wrześniem '39? Zbigniew Girzyński: Nie, daliśmy sobie radę w o wiele trudniejszych momentach i na pewno byłoby lepiej, gdyby Unia Europejska miała zdrowszy fundament, bardziej wolnościowy, jeżeli chodzi o gospodarkę, ale damy sobie radę i z tym.

Autorski program publicystyczny Konrada Piaseckiego. Dziennikarz przeprowadza wywiady z czołowymi postaciami polskiej sceny politycznej, którzy komentują bieżące wydarzenia z kraju i ze świata.

10 lutego 2019 | ROZMOWA – COŚ WIĘCEJ NIŻ MÓWIENIE Rozmowa zachodzi przynajmniej między dwoma osobami i może pełnić różne funkcje (zadania):: funkcja interpersonalna – nawiązanie kontaktu z innymi; funkcja ekspresywna – wyrażenie: myśli, zamierzeń, emocji, wrażeń; funkcja hermeneutyczna – rozumienie: myśli, zamierzeń, emocji i wrażeń innych osób; funkcja organizująca współdziałanie – zorganizowane współdziałanie poprzez ustalenie wspólnych celów i metod działania; funkcja towarzyska – rozmowa dla samej rozmowy, przyjemność z rozmawiania z innym. Rozmowa bardzo często bywa również źródłem nieporozumień, kłótni, smutku. Sama może przybrać formę mowy nienawiści, czyli agresji słownej. Widzimy zatem, iż rozmowa jest bardzo istotnym elementem życia międzyludzkiego, a opanowanie sztuki prowadzenia rozmowy jest kluczową zdolnością, jeżeli chcemy odnosić w życiu sukcesy na polu towarzyskim, zawodowym czy naukowym. GDYBYŚ MÓGŁ / MOGŁA POROZMAWIAĆ Z KIM TYLKO CHCESZ… Gdybyś mógł / mogła porozmawiać z kim tylko chcesz, kto by to był? Znany polityk, artysta, sportowiec, naukowiec? Może bliska osoba, która już zmarła i niejednokrotnie nam jej brakuje? Znajomy czy znajoma ze szkolnej ławki, z którymi urwał się kontakt? Albo może pies czy kot, nasi domowi przyjaciele? Sądzę jednak, że jako chrześcijanie chyba najbardziej chcielibyśmy porozmawiać z Bogiem. Mamy zapewne wiele pytań do Pana Boga: Dlaczego w moim życiu / czy w życiu moich bliskich / stało się to, a tamto? Co mam zrobić w danej sytuacji? Jaką wybrać szkołę, jakie miejsce pracy? Czy moje życie wygląda tak, jak życzy sobie tego Bóg? Czy coś trzeba zmienić? Dlaczego istnieje na świecie zło? Co dzieje się z człowiekiem po śmierci? I wiele innych ważnych pytań. Chociaż wierzymy, że Bóg istnieje, to jednak mamy pewien problem. Pana Boga nie widać, a nawet nie słychać. Oczywiście Pan Bóg w wyjątkowych sytuacjach, które uznaje za stosowne może przemówić do człowieka, tak jak robił to w stosunku do proroków. Jednak zazwyczaj nie słyszymy głosu Boga. Niektórzy właśnie z tego powodu porzucają wiarę w Niego, albo jej nie przyjmują. DZIWNY JEST TEN ŚWIAT Wszyscy chyba dobrze znamy piosenkę śpiewaną niegdyś przez Czesława Niemena Dziwny jest ten świat. Również każdy z nas, mógłby się z tymi słowami zgodzić – że tak: Dziwny jest ten świat. Nie od zawsze jednak tak było. Bóg stworzył świat w doskonałej harmonii, piękny, bez bólu i śmierci, a ludzie – nasi prarodzice, Adam i Ewa – naturalnie dążyli do dobra i miłości. Bóg obdarzył ich jednak wolnością wyboru, która ostatecznie została źle wykorzystana – Adam i Ewa odwrócili się od Boga, i w ten sposób odłączyli się od Niego. Nie mogli już rozmawiać z Bogiem bezpośrednio, ich – a zatem i nasze ciała – stały się podatne na choroby oraz śmierć. Człowiekowi łatwiej jest błądzić, niż czynić dobrze. Zobaczmy, co na ten temat napisał apostoł Paweł: Dlatego też jak przez jednego człowieka grzech wszedł na świat, a przez grzech śmierć, i w ten sposób śmierć przeszła na wszystkich ludzi, ponieważ wszyscy zgrzeszyli… (Rz 5,12; BT). W innym miejscu Nowego Testamentu czytamy: (…) jesteśmy pielgrzymami, z daleka od Pana. Albowiem według wiary, a nie dzięki widzeniu postępujemy. Mamy jednak nadzieję… i chcielibyśmy (…) stanąć w obliczu Pana (2 Kor 5, BT). Postępowanie w wierze, a nie w widzeniu, oznacza właśnie to, iż nie możemy na razie przebywać w bezpośredniej obecności Boga, tak żeby Go widzieć. Wiara jest przekonaniem o czymś, czego nie da się zobaczyć, sprawdzić. Chociaż – jak czytaliśmy – mamy nadzieję i wierzymy, że kiedyś spotkamy Boga takim, jakim On jest. Jednak zanim to nastąpi, zanim będziemy mogli bezpośrednio rozmawiać z Bogiem, musimy jakoś na tym dziwnym świecie żyć. Jak więc możemy komunikować się z Bogiem mimo tymczasowego oddzielenia? Czy z Bogiem naprawdę można rozmawiać? MODLITWA JAKO WYPOWIEDŹ NASZEGO SERCA Autorzy biblijni zazwyczaj, gdy poruszają kwestię komunikacji z Bogiem mają na myśli modlitwę. Co ciekawe, w Biblii jest spisana tylko jedna stała modlitwa chrześcijańska – Modlitwa Pańska Ojcze nasz. Pozostałe modlitwy przypominają nasze codzienne wypowiedzi, jakie kierujemy do ludzi, z tą różnicą, że są kierowane do Stwórcy i Króla wszechświatów. Znaczy to, że Pan Bóg chce, abyśmy mogli mówić w modlitwie to, co aktualnie czujemy, myślimy, co nas dręczy, albo z czego się cieszymy. I chociaż czasem utrwalone w pamięci modlitwy mogą być przydatne – np. w sytuacji stresu, albo przygnębienia, gdy nie znajdujemy lepszych słów – to jednak Pan Bóg chce, abyśmy w modlitwie powiedzieli Mu to, co leży nam na sercu. Podobnie tę sprawę rozumiał Król Dawid, autor wielu pieśni zwanych psalmami: Niech znajdą uznanie słowa ust moich i myśli mego serca u Ciebie, Panie, moja Skało i mój Zbawicielu! (Ps 19,15; BT). JAK SIĘ NIE MODLIĆ? Trudno jednoznacznie powiedzieć jak mamy się modlić, ponieważ to tak, jakbyśmy powiedzieli jak mamy ze sobą rozmawiać. Różni ludzie różnie mówią i każdy ma prawo do zachowania swojego sposobu mówienia, o ile tylko zachowa zasady kultury i szacunku do swojego rozmówcy. Jednak Pan Jezus zwrócił szczególną uwagę na dwa problemy, jakie mieli ludzie z modlitwą w Jego czasach: 1. Modlitwa na pokaz: Gdy się modlicie, nie bądźcie jak obłudnicy. Oni lubią w synagogach i na rogach ulic wystawać i modlić się, żeby się ludziom pokazać. Zaprawdę, powiadam wam: otrzymali już swoją nagrodę. Ty zaś, gdy chcesz się modlić, wejdź do swej izdebki, zamknij drzwi i módl się do Ojca twego, który jest w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie (Mt 6, BT). Czy jest to aktualny problem? Sądzę, że w pewnej mierze nadal jest. Bo przecież często sądzi się, że ten kto zajmuje pierwsze miejsca w Kościele, kto częściej chodzi do Kościoła albo kto więcej daje pieniędzy na Kościół, ten jest lepszym chrześcijaninem, a przez to lepszym człowiekiem. Zobaczcie, jak krótka jest droga do tego, aby stwierdzić, że skoro ja jestem lepszym człowiekiem, to ktoś kto tego nie robi jest gorszym człowiekiem. A stąd już niedaleko, aby gorzej traktować gorszego człowieka. Jezus tego nie nauczał. Sprzeciwiał się tak pojmowanej duchowości. Duchowość jest prywatną, a nawet można powiedzieć intymną sferą, gdzie jestem tylko ja i Pan Bóg. Tam nie ma miejsca na osoby trzecie, tam nie ma miejsca na obnoszenie się ze swoją religijnością, mierzenie jej czy porównywanie. Jezus uczy nas też, że potrzebujemy znaleźć odpowiedni czas i spokojne miejsce – wyłączyć telewizję, wyciszyć telefon, jeśli trzeba to wstać nieco wcześniej, zanim zadzwoni budzik, albo pójść spać nieco później, aby mieć dobre warunki do modlitwy. Przecież nie chcielibyśmy z kimś ważnym – Albertem Einsteinem, Mikołajem Kopernikiem czy Robertem Lewandowskim – rozmawiać na Dworcu Centralnym im. Stanisława Moniuszki w Warszawie. Wolelibyśmy zaprosić ich do domu, albo spotkać się w jakiejś przytulnej kawiarni, tak aby móc w dogodnych warunkach rozmawiać i jak najwięcej wynieść z tej rozmowy. 2. Modlitwa na ilość: Na modlitwie nie bądźcie gadatliwi jak poganie. Oni myślą, że przez wzgląd na swe wielomówstwo będą wysłuchani. Nie bądźcie podobni do nich! Albowiem wie Ojciec wasz, czego wam potrzeba, wpierw zanim Go poprosicie (Mt 6, BT). Gadatliwość – czy to znaczy, że Pan Jezus uczy nas, aby nasze modlitwy były krótkie? Niekoniecznie. Owa gadatliwość, czy wielomówność w języku greckim, w którym spisany był Nowy Testament, występuje słowo battalogego, które oznacza: jąkać się, powtarzać ciągle te same słowa. Pan Bóg wie dobrze, czego potrzebujemy. Ba! Wie jeszcze lepiej, niż my sami. Nie ma zatem potrzeby sztucznie wydłużać modlitwy przez powtarzanie tych samych słów, tych samych próśb, ponieważ nie od tego zależy wysłuchanie naszej modlitwy. Wystarczy, że powiemy Panu Bogu wszystko to, co leży nam na sercu, co przychodzi na myśl. CO Z ODPOWIEDZIĄ? No tak, wiemy już mniej więcej jak się nie modlić: nie na pokaz i nie na ilość. Wiemy, że modlitwa jest wypowiedzią naszego serca, tzn. że możemy mówić do Boga – na głos, lub w myślach – co czujemy, czego się boimy, za co dziękujemy, o co prosimy czy za co przepraszamy. Ale dalej pozostaje problem niewidzenia i niesłyszenia Pana Boga. Powiedzieliśmy już wszystko i co dalej? Cisza? W takim razie, co to za rozmowa, kiedy mówi tylko jedna strona? Pamiętacie, jak na początku mówiliśmy, że mowa nie tylko daje korzyści, ale może być również źródłem konfliktu, nieporozumienia i sporu? Dzieje się tak dlatego, iż ludzie nie chcą uczyć się ze sobą rozmawiać. Jesteśmy nastawieni na to, że druga osoba będzie myśleć, rozumieć, a przez to mówić i słyszeć wszystko w taki sposób, w jaki my to robimy. Jeśli jednak każdy pomyśli tak samo – nigdy się nie dogadamy, nawet jeśli używamy jednego języka (np. języka polskiego). Podobnie jest w sytuacji naszej rozmowy z Panem Bogiem. Z uwagi na grzech, który jest na tym dziwnym świecie, nie możemy z Panem Bogiem rozmawiać tak, jak mogli nasi pierwsi rodzice, albo niektórzy prorocy. Musimy nauczyć się słyszeć niesłyszany głos Boga. GŁOS BOGA (1) Z własnej praktyki chrześcijańskiej oraz w wyniku rozmów z innymi chrześcijanami udało mi się ustalić cztery sposoby, w jakie Bóg może do nas przemawiać: Sumienie i wew. głos – niektórzy mówią, że głos naszego sumienia to głos Boga. Jednak nie jest to do końca prawda, ponieważ różnym ludziom sumienie różne rzeczy podpowiada. Sumienie można nazwać systemem samokontroli człowieka, które jest ukształtowane przez wychowanie, normy i wartości jakie panują w społeczeństwie oraz w końcu samego człowieka, o ile ten w ogóle się zastanawia nad tymi kwestiami. Niemniej jednak należy postępować zgodnie z własnym sumieniem, bo jak napisał apostoł Paweł: Wszystko bowiem, co się czyni niezgodnie z przekonaniem, jest grzechem (Rz 14,23b). Musimy jednak być otwarci na to, że Bóg może zmienić nasze wyobrażenie o tym, co jest dobre, a co złe. Marzenia senne, czyli sny – serie obrazów, dźwięków, emocji, myśli i innych wrażeń zmysłowych pojawiające się podczas snu. Najczęściej sny nie oznaczają nic konkretnego – są wypadkową tego, co już jest w naszym mózgu, o czym myśleliśmy w ostatnim czasie, czy odbieraliśmy zmysłami lub wykonywaliśmy. Niekiedy jednak człowiek w trakcie snu lub po jego przebudzeniu ma takie nieodparte wrażenie, iż dany sen coś oznaczał. Bóg – jak sprawozdaje Biblia – może mówić do nas przez sny. Interpretacja dziwnej sytuacji / znak – bywa tak, że w naszym życiu mają miejsca takie zdarzenia, lub seria zdarzeń, które intuicyjnie rozpoznajemy jako znak, widzimy, że coś jest tak cudowne lub zachodzi w mało prawdopodobnym zbiegu okoliczności, iż musi mieć jakieś ukryte znaczenie. Warto pamiętać, iż w świecie dzieją się rzeczy mało prawdopodobne – np. Roy Sulivan to rekordzista, w którego aż 7 razy trafił piorun! Sam fakt trafienia pioruna jest już bardzo mało prawdopodobny, a co dopiero 7 razy! Tego rodzaju historie można mnożyć, wystarczy wpisać w wyszukiwarkę internetową odpowiednie hasło. Jednak może tak się zdarzyć, że Pan Bóg da nam szczególne przekonanie o istotności jakiegoś zdarzenia, że to jest właśnie znak. Nie należy jednak takich znaków doszukiwać się na siłę. Głos innych ludzi – nie można też wykluczyć, iż Pan Bóg – w odpowiedzi na naszą modlitwę, lub czasem nawet ją wyprzedzając – może odpowiedzieć nam przez rady innych ludzi. I w tym przypadku musimy być bardzo ostrożni, ponieważ ludzie – jak to ludzie – mówią różne rzeczy. Biblia jednak sprawozdaje przypadki, gdzie nawet ludzie oddaleni od Boga wypowiadali natchnione słowa, tzn. formułowali myśli, jakie poddał im Pan Bóg. Powinniśmy zatem z jednej strony być nieco sceptycznie, a z drugiej wyczuleni na to, co mówią do nas inni. GŁOS BOGA (2) Dotychczas przedstawione sposoby odpowiadania Boga na nasze modlitwy wydawały się dość niepewne w rozpoznaniu: wewnętrzny głos, sen, dziwne zdarzenie czy rada drugiego człowieka. W każdym z tych przypadków możemy popełnić błąd nadinterpretacji – nadać znaczenie czemuś, co tak naprawdę nie miało żadnego głębszego znaczenia. Często tak właśnie się dzieje, gdy chcemy np. aby Pan Bóg potwierdził nam to, co już sami wiemy czy postanowiliśmy. Jest jednak sposób, który pozwala weryfikować te doświadczenia – sprawdzać je. Jest to głos Boga utrwalony w starożytnej księdze jaką jest Biblia. W Psalmie 119,105 czytamy: Twoje słowo jest lampą dla moich stóp i światłem na mojej ścieżce (BT); a ap. Paweł napisał: Wszelkie Pismo od Boga natchnione [jest] i pożyteczne do nauczania, do przekonywania, do poprawiania, do kształcenia w sprawiedliwości – aby człowiek Boży był doskonały, przysposobiony do każdego dobrego czynu (2 Tm 3, BT). Jeśli chcemy usłyszeć głos Boga, powinniśmy więcej czasu poświęcić nie tylko na modlitwę (wypowiedź naszego serca), ale również na czytanie, poznawanie i interpretowanie Biblii. A to, co poznamy, co Bóg przez swoich proroków powiedział do nas, musi być kryterium oceny dla innych naszych doświadczeń – dla wewnętrznego głosu, snów, mało prawdopodobnych zdarzeń czy rady innych osób. Jeżeli którykolwiek z tych elementów nie będzie się zgadzał z tym biblijnym, to znaczy, że nie jest to głos Boga! CZY Z BOGIEM NAPRAWDĘ MOŻNA ROZMAWIAĆ? Jeśli chcemy szczerze odpowiedzieć na to pytanie, to trzeba przyznać, iż z Panem Bogiem nie możemy rozmawiać tak, jak z drugim człowiekiem. Nie znaczy to jednak, że nie możemy rozmawiać w ogóle i że jest to nieprawdziwa rozmowa. Dzisiaj, w XXI wieku nieustannie piszemy SMSy, komunikujemy się przez internet, Facebooka czy emaile – one również nie przypominają tradycyjnej rozmowy. Nikt jednak nie twierdzi, że te kontakty są nieprawdziwe. Podobnie i modlitwa – pozwala nam otworzyć serce przed Bogiem i przygotowuje nas do tego, abyśmy lepiej słyszeli głos Boga. Jest on przede wszystkim zawarty w Biblii. Tak więc modlitwa i studiowanie Biblii są jakby dwoma częstotliwościami, na których możemy rozmawiać z Panem Bogiem. Im większą uwagę przyłożymy do modlitwy i studiowania Biblii tym pewniej będziemy potrafili – dzięki natchnieniu Ducha Świętego – rozpoznać głos Boga w naszym codziennym życiu. Czasem może to być jakiś nasz wewnętrzny głos, jakaś myśl, innym razem znaczący sen, dziwne zdarzenie, które odczytamy właśnie jako znak albo po prostu czyjaś rada, wypowiedź. To prawda, że żyjemy w dziwnym świecie i komunikacja z Panem Bogiem jest utrudniona, jednak korzystajmy z tego, co mamy – rozmawiajmy z Nim o naszych wszystkich sprawach, problemach i radościach, a następnie zanurzmy się w lekturę Jego Słowa, Jego Głosu. Wtedy doświadczymy prawdziwej rozmowy z Bogiem i doświadczymy działania Pana Boga w naszym życiu. Konrad Pasikowski I przy blasku świec. Kocham cię w kapeluszu i w berecie. W wielkim wietrze na szosie, i na koncercie. W bzach i w brzozach, i w malinach, i w klonach. I gdy śpisz. I gdy pracujesz skupiona. I gdy jajko roztłukujesz ładnie -. nawet wtedy, gdy ci łyżka spadnie. W taksówce.
Opis Opis Autor tej prowokująco zatytułowanej serii książek nie obwołuje się Mesjaszem jakiejś nowej religii. Sfrustrowany dotychczasowym życiem, usiadł pewnego dnia z długopisem w ręku i garścią trudnych pytań w sercu. W miarę jak spisywał te pytania do Boga, uświadomił sobie, że Bóg mu na nie odpowiada… od razu… na kartce, na której kreśli swoje słowa. Efekt tego zapisu – daleki od apokaliptycznych wizji czy sekciarskich ekscentryzmów, jakich można by spodziewać się w takich okolicznościach – to tekst pełen zdroworozsądkowej mądrości o tym, jak wieść skuteczne życie, pozostając wiernym sobie samemu i swojej duchowości. Powyższy opis pochodzi od wydawcy. Dane szczegółowe Dane szczegółowe Tytuł: Rozmowy z Bogiem. Tom 1 Tytuł oryginalny: Conversations With God : An Uncommon Dialogue Book 1 Autor: Walsch Neale Donald Tłumaczenie: Studniarz Sławomir Wydawnictwo: Wydawnictwo Ravi Język wydania: polski Język oryginału: angielski Liczba stron: 272 Numer wydania: I Data premiery: 2012-02-16 Rok wydania: 2012 Forma: książka Wymiary produktu [mm]: 201 x 19 x 127 Indeks: 11150428 Recenzje Recenzje
. 417 215 620 474 31 300 16 795

rozmowa konrada z bogiem