Skądś wiedział. Że nie jestem po prostu Emily Wayborn, aktorką i zawodową dziewczyną do towarzystwa. Że jestem Emily Wayborn, wcześniej Emily Barnes, najlepszą przyjaciółką Amber. Kłamczuchą Emily Wayborn. Wiedział o tym, przyłapał mnie. Nie byłam pewna, co o tym myśleć, i czułam się, jakbym miała się udusić.
Fubuki_shawn zapytał(a) o 20:28 Co to znaczy? ,,na Twój widok zalewa mnie krew'' 0 ocen | na tak 0% 0 0 Odpowiedz Odpowiedzi naтalιa odpowiedział(a) o 20:31 To znaczy coś w stylu - na Twój widok jestem strasznie wkurzony. 5 0 WerusUwU odpowiedział(a) o 20:51 Ojeju czy to z tego serialu niebezpieczny Henryk ? Widziałam wszystkie odcinki jestem wielką fanką ! Czy to to? 5 0 Fubuki_shawn odpowiedział(a) o 18:54: tak ;-; knuixfarmer odpowiedział(a) o 20:53 To tak jak ,,Zaraz mnie krew zaleje" pod wpływem agresji. 0 0 Uważasz, że ktoś się myli? lub
i że ja Ciebie kocham też. Szczęściem mym są najdroższe twoje oczy, dobrze wiem, czym są dla mnie usta twe. Szczęściem mym są codzienne twe powroty, gdy na twój widok cały drżę. Szczęściem też może być i niepogoda, głośny wiatr i tłukący w szyby deszcz. Co mi tam, kiedy wiem, że ty mnie kochasz. i że ja Ciebie kocham też.
Kładę palec na spuście. Szybkich wdech i wybiegam z budynku. Przede mną kilka metrów otwartej przestrzeni i skarpa. Przeskakuję przez nią i zsuwam się po mokrej trawie. Zahaczam o jakiś korzeń i padam w błoto. Wstaję. Nie zwalniając nawet na chwilę biegnę dalej. Dobiegam do końca skarpy, ostrożnie się wychylam. Jest. Czai się za garażem, tym z zawalonym dachem. Strzelam. Trafiam. Adrenalina. Chcę się teraz schować za kamieniami, ale dostaję serię po plecach. Z bliska. Ciągnie jak cholera. Adrenalina. Kilka chwil później, już po skończonej rundzie, uzupełniamy amunicje i śmiejemy się wspominając rozgrywkę. Brudni, poobijani i zmęczeni. Dorośli faceci. Mężowie, ojcowie, szefowie firm, wolontariusze pracujący z bezdomnymi, specjaliści od HRu, logistycy. Biegamy po lesie grając w paintball. Patrząc z boku możesz sobie pomyśleć, że to głupie. Może masz rację. Pytanie tylko, czy wszystko musi być mądre? Czy zawsze trzeba być poważnym? Czy mając tyle obowiązków i odpowiedzialności można wrzucić na luz? Nie można. Trzeba. Już dawno temu stwierdziłem, że chcę wykonywać wygodną pracę Nie zrozumcie mnie źle, nie chodzi mi o miganie się od obowiązków, czy leserstwo. Chodzi o to, że praca zajmuje mi – jak i pewnie większości z Was – ogromną część dnia, a nierzadko i nocy. W związku z tym dobrze by było, żeby sprawiała mi frajdę, nie doprowadziła mnie do zawału czy reumatyzmu i przyniosła wymiernie duże zyski. Dlatego poświęciłem się grafice komputerowej i blogowaniu. Mogę pracować w niemal każdym miejscu na świecie. Rozwijając się każdego dnia pozbyłem się szefa nad głową i sporej dawki stresu. Zyskałem za to mnóstwo satysfakcji, elastyczny czas pracy i kilka cyferek na koncie. „Czyń to, co możesz, za pomocą tego, co masz, tam, gdzie jesteś.” – Theodore Roosevelt Nie jestem wyjątkową osobą Wykorzystałem to co było mi dane. Wychowałem się w bloku z wielkiej płyty, w mieście, które może przyprawić o depresję kliniczną. Ale robiłem to co mogłem, za pomocą tego co miałem, tam gdzie akurat przyszło mi dorastać. Ważne jest, żeby wiedzieć, być przekonanym, że to co jest to jeszcze nie koniec. Nawet wtedy, jako nastolatek regularnie upijający się kolegami w parku, wiedziałem, że to nie jest mój limit. „Jeśli możesz sobie coś wymarzyć, możesz to zrobić.” – Walt Disney Każdy z nas o czymś marzy Wystarczy tym marzeniom nadać deadline i zrobią nam się cele, a te wyznaczą kierunek. Na koniec liceum plastycznego trzeba zdać pracę dyplomową. Wtedy to zakochałem się w grafice komputerowej i w tym jakie efekty można osiągnąć właściwie nie ruszając się z domu. Wtedy to wymarzyłem sobie żeby w taki sposób zarabiać na życie. Chciałem iść na studia, rozwijać się, znaleźć pracę, rozwijać się, założyć swoją firmę, rozwijać się. Skoro mogłem sobie to wymarzyć, to mogłem to zrobić. Zrobiłem. A wszystko zaczęło się te kilkanaście lat temu, kiedy siedząc w domu robiłem stronę www inspirowaną malarstwem Juana Miro. Nie znałem html, nawet nie miałem internetu w domu, nie miałem tabletu, nie miałem jeszcze umiejętności. Ale miałem marzenia. „Jeśli coś robisz, rób to dobrze.” – mój tata To zdanie, które towarzyszyło mi od zawsze, zbudowało poczucie obowiązku. Czy przy pracy dyplomowej, czy później na okresie próbnym w agencji reklamowej, czy też w pierwszych miesiącach własnej działalności kiedy pracowałem po 16 godzin dziennie. Robiłem coś i robiłem to dobrze, bo tak trzeba. Oczywiście wszystkie te rzeczy wiążą się z podejmowaniem różnych decyzji. Wybory Wybór szkoły, iść czy nie iść na studia do innego miasta, kompletować portfolio, oświadczyć się, wysyłać cv, chcieć mieć dzieci, kupić mieszkanie, zmienić pracę, rzucić pracę, założyć swoją firmę, budować dom. To wszystko są decyzje. To wszystko są momenty, kiedy mogłem powiedzieć, że może jednak nie. Albo nic nie powiedzieć, po prostu nie podjąć wyzwania. Jednak życie to właśnie podejmowanie decyzji. Przemyślanych decyzji. Oczywiście składa się na to wiele czynników, kochający rodzice, cudowna i mądra żona, oraz przeświadczenie, że skoro Bóg ze mną, to któż przeciwko mnie? Ale na końcu zostaje ja i decyzja do podjęcia. „Rób, albo nie rób. Nie ma próbowania.” – Mistrz Yoda „Kto ma odwagę, wygrywa.” – dewiza Special Air Service (SAS) Decyzje Podejmuję kolejne decyzje, wchodzę w kolejne projekty, poznaje nowych ludzi. Jestem szczęśliwy. Całą swoją miłość koncentruję na rodzinie, na żonie, na dzieciach. Leży mi na sercu wsparcie i inspiracja dla innych ojców. Nawet mi się to udaje, choć samemu trudno mi w to uwierzyć. Ja? Inspiruję innych? Wiecie, ostatnio spotkałem, przypadkowo w sklepie, dziewczynę, z którą rozmawiałem kilka lat temu właśnie o tym, żeby działał, żeby zrobiła to co może, z tego co ma, w miejscu w którym jest. I zrobiła. Spotkałem ją teraz uśmiechniętą, idącą pierwszy raz do nowej, świetnej pracy. Nikt mi nie wmówi, że nie możemy osiągnąć nic więcej. Przed nami jeszcze długa, ciekawa droga, ale: „Aby przebyć tysiąc mil, trzeba zrobić pierwszy krok.” – Bruce Lee. Pamiętajmy o tym. Pamiętajmy też o tym co już mamy. Cieszmy się tym. Doceńmy to wszystko. Cieszę się każdą chwilą z moją żoną, każdą chwilą z moimi dziećmi. Cieszę się każdym projektem. Każdym wpisem. Cieszę się tym co było i tym co dopiero będzie. To ważne, żeby wiedzieć jak dużo mamy i być wdzięcznym. Zastanów się: „Gdybyś obudził się dziś, tylko z tym za co wczoraj podziękowałeś.” Czy byłoby tego wiele? Na pewno mniej niż powinno być. Patrzę sobie przez okno, bo fajnie jest, słońce, wiosna, można znowu odstawić komputer i iść wyżyć się do lasu. Wybrudzić się. Zmęczyć. Dostać w ryj. Tak po prostu. Z całym moim zamiłowaniem do spokoju, to ja: „Po prostu nie chcę umrzeć bez kilku blizn.” – Fight Club Może to dziwne, może to głupie, ale gdzieś w facecie jest potrzeba zrobienia sobie krzywdy. Siniaki, blizny, pot, brud, to wszytko odpowiednio dawkowane sprawia, że gdzieś w środku jestem spokojniejszy, że mogę usiąść w domu, mogę usiąść przed komputerem i bez stresu zająć się realizowaniem kolejnych marzeń. pozdrawiam Zuch komentarzeWłaśnie ruszyła akcja #SprayYourTruth, organizowana przez markę STR8 – producenta męskich kosmetyków. Jestem jednym z ambasadorów akcji. #SprayYourTruth, czyli – w duchu polskiej szkoły tłumaczenia – pokaż swoje motto. A poważnie, to nie będę tego próbował tłumaczyć, bo i tak każdy wie o co chodzi. Możecie – do czego Was zachęcam – wysprejować… napisać swoje motto na specjalnie przygotowanej stronie, wygrać fajne rzeczy i kasę. Zróbcie grafikę ze swoim życiowym mottem i… No to właściwie tyle. Później poddamy to wnikliwej analizie i rozdamy nagrody: bilety na Openera, konsolę PS4 (sam bym chciał), lustrzankę Nikona, 2000zł na zakupy modowe, projektor Benq, kamerę GoPro4 oraz nagrodę główną – 5000zł na podróż! >> WEŹ UDZIAŁ W KONKURSIE << Dajcie znać jakie są Wasze motta. Piszcie w komentarzach, podyskutujemy! PS – dziś się wysprejowałem STR8 Live True i muszę subiektywnie przyznać, że fajnie pachnie. About Latest Posts Maciej Mazurek - prywatnie mąż Karoliny oraz tata Szymona, Hani i Adasia. Uzależniony od kawy, którą próbuję zastąpić yerbą, w wyniku czego piję jedno i drugie. Uważam, że świat bez Pink Floydów byłby bardzo smutny. W 2009 roku wystartował blog z autorskimi komiksami - satyra na pracę w biurze. Od 2012 zacząłem pisać na moim drugim blogu - o tym jak być facetem: tatą, mężem i geekiem naraz... Prowadzę również swoje własne studio graficzne Zuchowe Studio gdzie projektuje fajne rzeczy dla znanych marek i tych, które dopiero chcą być znane. W 2016 wszystkie moje aktywności połączyłem w jedną całość na
Zamów donGURALesko & Matheo - Manewry Mixtape, z cyklu janczarskie opowieści: http://donguralesko.pl/go/manewrymixtapeiTunes: https://itunes.apple.com/pl/alb
SMSy - Wyznania strona 7 Spójrz ile gwiazd na niebie, Ty je kochasz wszyskie, a ja tylko Ciebie! Miś brunatny potrzebuje ciepła i miodu, miś polarny zimna i lodu, miś na niebie gwiazd wokół siebie, a ja miś samotny potrzebuje Ciebie! Piękne są mury, piękne są brzegi, lecz najpiękniejsze, serce kolegi. Na niebie złote gwiazdy, a w sercu złote łzy. Do życia mam ochotę, gdy obok jesteś Ty. Na każdym miejscu i o każdej dobie, gdzie z Tobą płakał, gdzie się z Tobą bawił, wszędzie i zawsze będę ja przy Tobie, bom wszędzie cząstkę mej duszy zostawił. Gdy Cię pierwszy raz ujrzałem, moje serce jakby mocniej zaczęło bić. Myślałem, że jestem w niebie i anioła przed sobą ujrzałem... Lecz w tej chwili zrozumiałem, że się w Tobie zakochałem i tylko z Tobą chcę spędzić resztę swoich dni... Kocham Cię mój aniołku :* Jesteś moją wielką miłością, słońcem, marzeniem, przyszłością. Jesteś moim całym światem, powietrzem, oddechem i najpiękniejszym kwiatem Jesteś moim źródełkiem szczęścia i wszystkim co piękne i doskonałe. Jesteś i to mi wystarczy, kochanie! Twoje usta niczym płatki róży, Bez Ciebie życie mi się dłuży. Twe oczy niczym gwiazdy na niebie, Gdy je widzę wiem, że kocham tylko Ciebie.(...) Niecierpliwie wyglądam Twego wzroku, Twego ciała. Twój widok mnie rozbudza i rozpala. Me serce kołacze, gdy Cię tylko zobaczę. W tym wierszyku "ai" używałem i całą ja na tego smsa przelałem. Kiedy Cię pierwszy raz ujrzałam Radośnie zabłysły me powieki Wtedy Cię bardzo pokochałam I kochać Cię będę na wieki Właśnie z tobą chcę iść przez życie, Właśnie z tobą chcę budzić się o świcie Właśnie z tobą chcę kroczyć jedną drogą, Właśnie z tobą chcę zdobyć to, czego inni nie mogą! Pragnę życia słodki nektar z ust Twoich pić. Pragnę zasypiać i budzić się w Twych ramionach. Pragnę być dla Ciebie ogniem, który Cię rozgrzeje i ciszą, która Cię uspokoi. Pragnę odnaleźć się w Twoich snach i mieć z Tobą wspólne wspomnienia. Lecz najbardziej pragnę być z Tobą każdego dnia! A kiedy nam pójdzie pójść przez życie razem pójdziemy zachwyceni wraz, miłość nam będzie drogowskazem. A więc podajmy sobie dłoń i złączmy serc swych bicie. Wspólny nam los i wspólny dom na całe nasze życie. Czasami marzę o tym, by przesłać Ci bicie serca, wilgoć ust, ciepło dotyku, by przesłać cząstkę siebie, nadać ją sms-em, wystukać w kodzie znaków, które powiedzą więcej niż słowa. Umiem tylko wargami i językiem wyrażać siebie. Mówić i pisać... Mogę tak długo opowiadać na Twym ciele. Całe historie wyrażać, całe podniecenie. Mogę na Tobie się spowiadać, mogę grzeszyć na Tobie. W twoim spojrzeniu słońca W twoim tchnieniu wiatru W twojej tęsknocie deszczu Czuję miłość Twoją. W moim smutku i radości W moim zwątpieniu i pewności czuję miłość Twoją. Miłość, która nas łączy, jest wielka. Wielka, bo nad życie... Niech nas złączy raz na zawsze i niech tak trwa nasze życie. Gdy Cię jeszcze nie poznałam, obcy był mi szczęścia smak. Że kochać można wiedziałam, lecz nie wiedziałam, że aż tak. Dlatego chcę iść Twoim życiem, chce iść Twoją drogą. Chcę zachować Cię dla siebie i być zawsze z Tobą. KOCHAM CIĘ Słoneczko. Tylko Ty w moich snach, Tylko Ty cały świat! Tylko Ty, bo właśnie Ty jesteś tym czego chcę! Tylko Ty sprawiasz, że Tylko Ty, KOCHAM CIĘ! Tylko Ty, bo właśnie Ty jesteś tym czego chcę! Szkoda, że to co piszę czarnym długopisem na kartce nie przemówi Ci do rozsądku... Szkoda, że nie wiesz jak bardzo cie kocham mój (np. Szymonku) Wiem, ze to wszystko psuje, lecz odwagi mi brakuje, cos z tym muszę zrobić, więc popatrzę w twoje oczy, jak zobaczę twoje oczka, może w tedy szepnę czule, że odwagi już mi nie brakuje i do czegoś ci się przyznam, że cię kocham moja miła
Nie wiesz, jak bardzo cię kocham. Sposób, w jaki chodzisz, to jak się ubierasz. Twoja fryzura, zainspirowała mnie do napisania tego listu. Twoja muskulatura doprowadza mnie do szaleństwa. Nie tylko ja, ale wszystkie dziewczyny z okolicy, są gotowe za ciebie umrzeć. Proszę, kochaj tylko mnie. Chcę wyjść tylko za ciebie.
Nie pociągaj nosem w samolocie. Twój lot może szybko się zakończyć Data utworzenia: 24 maja 2017, 4:50. Data aktualizacji: 7 lipca 2017, 13:04. Chwile grozy przeżyła 43-letnia Brytyjka, która leciała linią Emirates do Johannesburga z przesiadką w Dubaju. To właśnie w mieście przesiadkowym kobieta została zatrzymana na kilka godzin na lotnisku. A to wszystko dlatego, że pociągała nosem. Takie zachowanie wydawało się stewardesom podejrzane, więc postanowiono to sprawdzić. Nie pociągaj nosem w samolocie. Twój lot może szybko się zakończyć Foto: porsche / Materiały prasowe Ofiarą zamieszania padła 43-letnia Brytyjka, Caren Harmon, która podróżowała liniami Emirates z Londynu do Johannesburga z przesiadką w Dubaju. To właśnie w Dubaju kobieta została zatrzymana i wyprowadzona z samolotu. Powodem miało być dziwne zachowanie Europejki, na którą wskazywała obsługa pokładowa. "Daily Mail" podaje, że podejrzenie wzbudziło to, że kobieta długo szukała czegoś w torebce, dotykała swego nosa i nim pociągała. Obsłudze wydawało się, że kobieta wciągała kokainę. – Nikt nie chciał mi powiedzieć, dlaczego zostałam zatrzymana. Policjanci mówili tylko, że sama wiem najlepiej, co zrobiłam. Pociąganie nosem? To chyba normalna rzecz podczas długiego lotu w klimatyzowanym samolocie – żali się Caren Harmon. Przez trzy godziny kobieta była przetrzymywana na lotnisku w Dubaju. Dokładnie przeszukano jej bagaż i zmuszono do zrobienia badania na obecność narkotyków. Wynik okazał się negatywny. Na tym jednak nie koniec problemów Brytyjki. Oprócz tego, że spóźniła się na swoją przesiadkę, to oskarżono ją o posiadanie nielegalnych lekarstw. Kobieta przyznała, że miała w torebce Xanax [lek przeciwlękowy], nie widziała w tym nic złego. Policja w Dubaju poinformowała ją, że brak recepty może wiązać się z karą pozbawienia wolności do lat sześciu. – Byłam przerażona i zaczęłam panikować. Ostatecznie po ponad trzech godzin kazali mi podpisać jakiś dokument po arabsku i puścili mnie wolno. Nie wiedziałam, co jest tam napisane, ale chciałam zrobić wszystko, byle tylko stamtąd wyjść – relacjonuje Brytyjka. Zobacz także Linie Emirates prowadzą śledztwo w tej sprawie i na razie nie komentują całego zdarzenia. Tajemnicze loty nad Warszawą. Mieszkańcy zaniepokojeni Tanie wycieczki do Emiratów Arabskich Masz ciekawy temat? Napisz do nas list! Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj. Napisz list do redakcji: List do redakcji Podziel się tym artykułem:
Ale Ty, o Panie, masz upodobanie w tym, co słabe, powołujesz niezdolnych, aby ich uzdolnić. Przedziwna to tajemnica, którą trudno zrozumieć, ale ufam Ci, Panie, bo Ty jeden wiesz, co dla mnie najlepsze. Pieśń: Przyjaciela mam. Boże Ojcze, powołanie to wielki dar. Dar i tajemnica. Dar, bo niewątpliwie pochodzi od Ciebie.
Tekst piosenki: W tę noc miłosne dziać się będą cuda Bo ja chcę z Tobą bawić się Tańcz, tańcz, już nic nie może się nie udać Bo dziś chcę całą Ciebie mieć Twój widok mnie rozpala i dobrze o tym wiesz Dotykam Twego ciała i coraz więcej chcę Jesteś w tym doskonała, coś we mnie płonie, więc Chcę Ciebie dzisiaj mała tylko dla siebie mieć Chcę, byś mnie dotykała (no wiesz) Jesteś w tym doskonała (aha) Chcę, byś mnie rozpalała (o tak) Całą chcę Ciebie mieć Ref.: W tę noc miłosne dziać się będą cuda Bo ja chcę z Tobą bawić się Tańcz, tańcz, już nic nie może się nie udać Bo dziś chcę całą Ciebie mieć Jesteś w tym doskonała, wzrokiem uwodzisz mnie Na widok Twego ciała cały rozpływam się Chcę Ciebie czuć tak blisko, Ty dobrze o tym wiesz Oddam za Ciebie wszystko, wszystko co tylko chcesz Chcę, byś mnie dotykała (no wiesz) Jesteś w tym doskonała (aha) Chcę, byś mnie rozpalała (o tak) Całą chcę Ciebie mieć Ref.: W tę noc miłosne dziać się będą cuda Bo ja chcę z Tobą bawić się Tańcz, tańcz, już nic nie może się nie udać Bo dziś chcę całą Ciebie mieć (2 x) Dodaj interpretację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
. 342 400 590 612 688 794 384 338
twój widok mnie rozpala i dobrze o tym wiesz